LKS Stegny - Błyskawica Lucień 21.05.2023

Niedzielny mecz (21.05.2023)  z Błyskawicą Lucień, upłynął pod znakiem dwóch Jakubów – Socińskiego i Rackiego. Pierwszy z wymienionych, rozpoczął spotkanie tym razem w środku pola. Już na samym początku zawodów oddał on strzał. Jednak był za lekki, aby mógł wylądować w siatce. Ponadto „Soczek brał grę na siebie poprzez indywidualne szarże i dryblingi, tworzącym przewagę. Goście, którzy wyszli nisko ustawieni, w ośmiu zawodników, odpowiadających za grę obronną i trzech na desancie, czekali na indywidualne pomyłki gospodarzy. Te nastąpiły dwukrotnie, w 7. minucie na połowie Stegien, co sprawiło, że Paweł Imiński był zmuszony do interwencji. Najważniejsze, że były one skuteczne. Swoje szanse miał Filip Kacyk. W pierwszej z nich, sędzia orzekł spalonego po podaniu Radosława Wiśniewskiego, wzdłuż linii bramkowej. W drugiej trafił w bramkarza. W trzeciej został przez niego uprzedzony poprzez wyjście. Wyborną okazję do wyjścia na prowadzenie Stegny miały w 42. minucie. Wtedy to Piotr Majewski, wykorzystując swoją tajną broń, kąśliwie uderzył z rzutu wolnego. Golkiper „wypłuł” futbolówkę, a dobijający z najbliższej odległości Michał Tomaszewski, trafił w niego. Następstwem był rzut rożny, po którym z kontrą wyszli przyjezdni. Uzyskali wyrzut z autu na wysokości pola karnego. Po jego wykonaniu, jeden z piłkarzy Błyskawicy główkował tuż nad poprzeczką.

Przed drugą połową, na boisku zameldował się drugi z Jakubów, który odegrał znaczącą zmianę, jeśli chodzi przede wszystkim o wynik, ale także styl gry. Jego bezkompromisowość w odbiorze, sprawiła, że już kilka minut po wejściu uderzył na bramkę. Przełamać defensywę Lucienia udało się po stałym fragmencie. Po faulu na Wiśniewskim, w centralnej strefie, „Panczo” wstrzelił piłkę w szesnastkę. „Pachel” mocnym strzałem ulokował ją w siatce. Niedługo później gracz gości otrzymał drugą żółtą kartkę. To był kulminacyjny moment meczu. Po tym wydarzeniu Stegnom było łatwiej nękać, dobrze broniących do tej pory przyjezdnych. W 64. minucie „Soczek” odebrał piłkę z boku i celnie zacentrował. Pachelskiemu nie pozostało nic innego, jak podwyższyć prowadzenie. Dziesięć minut później, po górnym podaniu od Rackiego, zdobywca dubletu był podcinany w polu karnym przez bramkarza. Z wapna nie pomylił się Damian Pietrzak. Ostateczny rezultat ustaliła akcja dwóch Jakubów. Starszy dograł miękko do młodszego, który „główką” przypieczętował zwycięstwo. Triumf mógł być wyższy, gdyby większą skuteczność mieli Łukasz Piotrkowski i Damian Szczepanowski

Patrząc na suchy wynik, wygrana wydaje się bezproblemowa, ale uwzględniając przebieg meczu do pierwszego gola i czerwonej kartki nie zapowiadała się na aż tak efektowną. Najistotniejsze są jak zawsze trzy punkty. W sobotę mogą mieć dodatkowy smak. Creme de la creme i wyjazd do Bodza…. Małej Wsi na derby z Huraganem.

TB

Skład: Paweł Imiński, Mateusz Jeznach (80’ Dominik Filipiak), Michał Tomaszewski, Piotr Majewski (66’ Łukasz Piotrkowski), Karol Kołecki, Radosław Wiśniewski (76’ Mateusz Chojacnki), Dawid Pietrzak (46’Jakub Racki), Damian Pietrzak (80’Jarosław Szewczyk), Filip Kacyk (70’ Dawid Przerwa), Rafał Pachelski (80’ Damian Szczepanowski)