Moto Cristo Podsumowanie

Echa pierwszego Moto Cristo w Wyszogrodzie i Moto Blus Festivalu

W  Wyszogrodzie 26 lipca 2014 odbyła się po raz pierwszy impreza Moto Cristo czyli Moto Blues festiwal  spotkanie motocyklowo muzyczne w duchu chrześcijańskim. Impreza zaczęła się mszą święta koncelebrowaną przez  6 księży, większości motocyklistów. Jeden z księży to ks. Tomasz Denicki misjonarz z odległej Boliwii który na co dzień jeździ motocyklem po Boliwii. Po prostu w Boliwii takie są warunki że większość mieszkańców jeździ tam  tanimi motocyklami 125 ccm i jazda motocyklem w Boliwii to nie   hobby tylko normalny środek lokomocji większości ludzi.

Oprawę muzyczną do mszy zapewniał zespół Gospel Soul z Tłuchowa.

Po Mszy św w części familijnej zwaną Cristofiada  pokazy tańca towarzyskiego przedstawili tancerze z Sochaczewskiej szkoły tańca Pasjonat prowadzonej przez Rafała Karbowiaka.

Od godziny 17 ruszyła cześć festiwalowa.  Pierwszy zaprezentował się zespół Roślina z Głogowa. Zespół ten jest ostatnio na dobrej fali.  Został zauważony w programie telewizyjnym Polsat  Must be the music. Tak było również i w Wyszogrodzie. W trakcie koncertu zespół Roślina potwierdził swoją dobrą klasę. Z rozmów na widowni słuchacze szczególnie doceniali wokal Krzysztofa Horki. Zapewne dlatego ostatnimi czasy „Roślina” gra jako stały zespół suportowy na koncertach z Dżemem.

Kolejna kapela która wystąpiła to  „42 grupa biednych” z Włocławka. Zespół ten zaprezentował muzykę już bardziej rockowa prezentując w większości covery miedzy innymi muzyke Pink Flyd. Jest to doświadczony zespół z ponad 30 letnim stażem muzycznym. Część zespołu grała wcześniej w znanej grupie Belgrad.

Jako trzeci wystąpił zespół Ghetto z Kutna prezentując najbardziej ostre rockowe brzmienie. Dla zespołu Ghetto był to szczególny występ, ponieważ z powodów zdrowotnych po dłuższej przerwie po raz pierwszy w składzie zagrał Irek Grzebielucha jeden z założycieli kapeli.

 Po występie Irek dziękował publiczności  i powiedział jak ważny był to dla niego występ oraz że ma w pamięci występ w Wyszogrodzie na Motosercu w marcu 2012 roku, kiedy to na jeden dzień niespodziewanie zaatakowała śnieżyca. A trzeba przyznać że śnieg to nie są zwykłe warunki do koncertowania. Tak więc Wyszogród jest dla Ghetta miejscem szczególnych koncertów i z pewnością Ghetto tu jeszcze wróci.

Jako ostatni na scenie zaprezentował się zespół Tajm z Sochaczewa który przede wszystkim skupił się na coverach blusowych. Muzycy z Sochaczewa zostali bardzo ciepło przyjęci przez wyrobiona już tego dnia publiczność Wyszogrodu. Niektóre osoby wysłuchały wszystkie cztery koncerty i mogły mieć dobre porównanie zespołów.

W trakcie całej imprezy prowadzona była charytatywna zbiórka do puszek. Zbiórka na rehabilitację motocyklisty Konrada Pepłowskiego który uległ wypadkowi 15maja tego roku i nie dawno został wybudzony ze śpiączki.

W trakcie całej imprezy udało się zebrać 5230 zł

W trakcie zbiorki duże brawa otrzymała grupa motocyklistów z klubu Cobra  z Grojca. Po wylicytowaniu na kwotę 320 zł weekendu z Ducati  wrzucili do puszki 500 zł a kupon przekazali dalej na licytację twierdząc że przyjechali do Wyszogrodu specjalnie dla Kondzia żeby mu pomóc. Taki uczynek klubu Cobra z Grojca pięknie pokazuje to ducha motocyklizmu.

Licytacja jazd testowych była bardzo emocjonująca. Widać była jak niektórzy motocykliści „polowali” na jazdę  konkretnymi markami motocykli. Jazda testowa Ducati została później wylicytowana za wyższą kwotę.

Ogólnie w trakcie imprezy panowała dobra atmosfera motocyklowa. Wszystkie uliczki wokół amfiteatru zastawione były motocyklami przeróżnego kalibru od ciężkich motocykli przez pojazdy po customingu po odrestaurowane WSKi czy Jawy. Na parkingach było tłoczno i panował duży ruch. Co chwile grupy motocyklistów przemykały robiąc motocyklowy hałas.

Podsumowując całą imprezę Moto Cristo należy ją uznać za udaną szczególnie że była organizowana w bardzo krótkim czasie i skromnym sumptem. Była to doskonała próba do zorganizowania kolejnego lepszego Moto Cristo.