Zawód: rowerowy kurier

Daily.pl codziennie zaopatruje wielu mieszkańców Warszawy w ich ulubione jedzenie oraz produkty z wybranych sklepów. Niespodzianką dla wielu jest fakt, że przesyłki docierają do nich w przeciągu niespełna godziny. Jak to możliwe w zatłoczonej i zakorkowanej Warszawie? Otóż firma stawia postawiła na najbardziej ekologiczny sposób dostawy. Rower. Dzięki temu sami wyznaczamy trasę, którą w każdej chwili możesz sprawdzić, a nawet – skontaktować się bezpośrednio z kurierem!

To musi być miłość

Prawdziwym cyklistom nie straszny jest upał, deszcz, a nawet śnieg. Wystarczy odpowiednie dostosowanie roweru i oczywiście stroju. Nasi kurierzy lubią to, co robią. Łączą swoje zamiłowanie do ekologicznych dwóch kółek z pracą. Ten wpis poświęcamy właśnie im – bohaterom, który codziennie dostarczają Ci produkty i kuchnię, której potrzebujesz.

Sport to zdrowie

Jacy są kurierzy Daily.pl? Z opinii, które otrzymujemy od naszych Klientów, łączy ich wspólny mianownik: radość. Jak to możliwe? Oczywiście nie da się ukryć, że praca nie byłaby nazywana pracą, gdyby nie wymagała od nas wysiłku i pewnych wyrzeczeń. Natomiast jak wszyscy dobrze wiemy, sport to zdrowie. Każda minuta spędzona na rowerze lub siłowni wyzwala w nas odpowiednią dawkę endorfin, przez co stajemy się bardziej uśmiechnięci i pogodnie nastawieni do wyzwań. Jesteśmy przekonani, że właśnie w fizjologii ludzkiego organizmu znajduje się klucz do rozwiązania zagadki, związanej z nastawieniem naszych kurierów.

Nie tak kolorowo, jakby mogło się wydawać

Praca każdego z nas jest wysiłkiem, który nieraz związany jest ze stawianiem czoła wyzwaniom. Część z Was zapewne się teraz zastanawia - czy mogą być jakieś wyzwania lub stresujące sytuacje w zawodzie kuriera? Oczywiście, że tak! I to nader wiele. Po pierwsze, rowerowa dostawa pracuje bez względu na porę roku. Jesienna plucha, zimowa zawierucha, letnie upały, wiosenne burze… i tak możemy wymienić bez liku. Uwierzcie nam na słowo, jeśli na co dzień nie jesteście za pan brat z rowerami – jazda w czasie ulwy nie jest niczym przyjemnym. Jednak to nie przeszkadza naszym kurierom w szybkiej dostawie. Jak oni to robią? Każdy ma swój sposób na radzenie sobie z trudnymi warunkami atmosferycznymi. Pewnie dla wielu z nich – pozostaje to ich słodką tajemnicą J.

Grunt to pozytywne nastawienie

Kolejnym wyzwaniem, które nie sposób pominąć, jest nastawienie samych Klientów. Oczywiście w większości są oni ludźmi pogodnymi, jednak zdarzają się sytuacje, jak np. stresowa sytuacja w pracy, nagłe zdarzenia, których nie przewidzieliśmy, czy tzw. PMS (Panie wiedzą o czym mowa ;)), które powodują, że stajemy się bardziej niecierpliwi i niekiedy nie umiemy utrzymać swoich emocji na wodzy. Ponadto, jeśli ktoś zamawia jedzenie zapewne jest głodny. Według panującej opinii: jak Polak jest głodny, to jest zły. Mimo to, z pewnością widok uśmiechniętego rowerzysty wprawi w lepszy nastrój naszych Klientów. Można powiedzieć – nasi kurierzy, prócz jedzenia, niosą ze sobą także misję terapeutyczną J. I za to: BARDZO WAM DZIĘKUJEMY!