Dzień Wszystkich Świętych

Uroczystość Wszystkich Świętych wywodzi się głównie z czci oddawanej bezimiennym męczennikom, którzy oddali swoje życie dla Chrystusa, a których nie wspomniano ani w martyrologiach miejscowych, ani w kanonie Mszy Świętej.

W III wieku rozpowszechniła się tradycja przenoszenia całych relikwii świętych, albo ich części w inne miejsca. W ten sposób chciano podkreślić, że święci są własnością całego Kościoła. Kiedy w 610 r. papież Bonifacy IV otrzymał od cesarza starożytną świątynię pogańską Panteon, kazał złożyć tam liczne relikwie z różnych miejsc  i poświecił tę budowlę na kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Męczenników. Od tego czasu oddawano cześć wszystkim zmarłym męczennikom 1 maja.Kiedy nastał  Papież Grzegorz III w 731 r. przeniósł tę uroczystość na 1 listopada, A w 837 r. papież Grzegorz IV rozporządził, aby  1 listopada był dniem poświęconym pamięci nie tylko męczenników, ale wszystkich świętych Kościoła katolickiego. Jednocześnie na prośbę cesarza Ludwika Pobożnego rozszerzono to święto na cały Kościół i obchodzone jest one do dnia dzisiejszego.

1 listopada - Dzień Wszystkich Świętych - jest w Polsce dniem wolnym od pracy,w tym dniu przychodzimy na cmentarze aby zapalić znicze i  pomodlić się za duszę swoich bliskich. Jest to też święto obchodzone przez część innych systemów wyznaniowych, a także zwyczaj praktykowany przez osoby bezwyznaniowe, mający być wyrazem pamięci oraz oddania czci i szacunku zmarłym.

Jak zmieniały się tradycje obchodów 1 listopada?

Temu szczególnemu dniu towarzyszyło wiele obrzędów i zwyczajów . Gdzieniegdzie do chwili obecnej przetrwało karmienie dusz zmarłych a w tym celu na stole zostawiano chleb z masłem lub cały obiad aby dusze mogły się posilić . Specjalnie wypiekanym chlebem dzielono się również żebrakami modlącymi się za dusze zmarłych w imieniu całych rodzin. W zależności od regionu chleb posiadał swoją nazwę np. "Powałka", "Petryczka" czy "Chleb Umarłych".  Dzisiaj zwyczaje te  zostały zastąpione nabożeństwami i modlitwami w kościołach oraz odwiedzaniem cmentarzy, kupowaniem wiązanek i zapalaniem zniczy.