Reklama

Festiwal Ziemniaka w Radzikowie

Niepubliczna Szkoła Podstawowa im. Henryka Sienkiewicza w Nowym Radzikowie
22/10/2017 10:21

„Czasami warto zaryzykować”

W wielu szkołach, nieważne jakiego stopnia dyrektor wraz z Gronem Pedagogicznym zastanawia się jak zaangażować Rodziców do aktywniejszego udziału w życiu szkoły. Jak sprawić, by chcieli pomóc, nie tylko wtedy gdy coś trzeba naprawić? Jak ich nie zniechęcić po tym, gdy słyszą, że ich dzieci nie muszą w tym roku uczestniczyć w olimpiadzie?

Wydaje mi się, że w Niepublicznej Szkole Podstawowej im. H. Sienkiewicza w Nowym Radzikowie znaleźliśmy ba te wszystkie pytania odpowiedź...

Czasami po prostu warto zaryzykować i mocno wierzyć w to, że będzie dobrze.

Pomysł Festiwalu zrodził się już w wakacje, niemniej jednak potrzeba było trochę czasu by dograć szczegóły. Festiwal Ziemniaka (wcześniej były brane pod uwagę jeszcze inne możliwości) narodził się w kontrowersjach. Docierały do nas różne informacje od rodziców, przyjaciół szkoły i instytucji, że być może październik nie jest najlepszym miesiącem na takie przedsięwzięcie. Należy pamiętać, że ostatnie dni obfitowały w przepiękną wręcz jesienną aurę, pełną słońca i dość wysokich temperatur, co umożliwi okolicznym mieszkańcom nadgonienie prac polowych, zwłaszcza po tak obfitych deszczach, gdy wprost nie dało się wjechać na pole.

Nie zrezygnowaliśmy jednak z naszej wizji i... okazało się to zbawienne. Festiwal Ziemniaka w Nowym Radzikowie udał się bardziej niż moglibyśmy tego w jakikolwiek sposób oczekiwać. Dopisali w ogromnej liczbie Rodzice, na medal spisalły się Dzieci i moi „koledzy i koleżanki” czyli niezastąpieni Nauczyciele placówki. Wszyscy bawili się cudownie, pozytywnej energii starczyłoby dla wszystkich okolicznych powiatów, a przy okazji odkryliśmy w sobie nie tylko skrzętnie ukrywany talent kulinarny, lecz także „lekkie pióro”, co spotkało się z ogromnym zainteresowaniem.

Cały ten przepiękny Festiwal nie mógłby się udać bez udziału gości, którzy również zasługują na najwyższe wyrazy uznania. Po pierwsze stawili się w licznym gronie, po drugie przebrnęli przez wszystkie dania, aż do wydania werdyktu i po trzecie, chyba najważniejsze - cały czas z uśmiechem na ustach :) Proszę mi wierzyć, że ilość prezentowanych potraw przyprawiłyby o zawrót głowy niejednego smakosza.

Wśród zaproszonych gości nie mogło zabraknąć nikogo. Zjawili się

Pani Jolanta Łukasiak-Malicka - prezes Zarządu Vistula Bank Spółdzielczy

Pani Ewa Staniszewska - dyrektor Vistula Bank Spółdzielczy oddział w Czerwińsku nad Wisłą

Pan Marcin Gortat - wójt Gminy Czerwińsk nad Wisłą

Pan Piotr Ziemkiewicz - pracownik Urzędu Gminy

Opiekę duchowną nad Festiwalem objął

ks. Piotr Fabrykiewicz - proboszcz parafii pw. Św. Bartłomieja w Grodźcu

Z ramienia mediów natomiast gościliśmy

Pana Pawła Kłobukowskiego - redaktora e-Wyszogród, prezesa Boruta Motors

Jednym słowem warto było zaryzykować i po raz kolejny przekonać się, że żyjemy i pracujemy dla cudownej społeczności, która pośród ziemniaczanych kulek, kartoflaków i z wielkim trudem przewracanych placków po zbójnicku zawsze potrafi dostrzec drugiego człowieka.

Takiej dawki radości i humoru nie było u nas już bardzo dawno i integrując się ze słowami Wójta Gminy Marcina Gortata „oby tak dalej”.

Miejsce zdarzenia mapa Wyszogród
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo e-Wyszogrod.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do