
III Festiwal Poezji i Pieśni Patriotycznej „Nie mówię szeptem, gdy mówię skąd jestem” już za nami. Kolejny raz mamy się czym pochwalić. Spora grupa naszych licealistów i gimnazjalistów brała udział w konkursie. Nie tylko talent kazał młodym ludziom zmierzyć się z innymi uczestnikami Festiwalu, ale również świadomość ważności święta – Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Uczniowie naszej szkoły otrzymali liczne wyróżnienia, zdobyli pierwszą nagrodę, ale przede wszystkim Grand Prix. Dominik Więcek, Piotr Dąbrowski, Piotr Zborowski otrzymali Grand Prix w kategorii śpiew zespołowy. Grand Prix w kategorii recytacja otrzymała Małgorzata Popławska. Gratulujemy zwycięzcom!
Małgorzata Popławska, uczennica klasy IIIa LO podzieliła się z nami refleksjami na temat festiwalu:
„Niewątpliwie temat bohaterstwa naszych żołnierzy często był inspiracją dla tworzenia poezji oraz pieśni patriotycznej. Również obecnie powinniśmy pamiętać o ludziach, którzy nie bali się oddać życia za własną ojczyznę, którzy potrafili zrobić wszystko, by wyzwolić naród spod jarzma niewoli. Powinniśmy więc dbać o to, by pamięć o ich czynach nie zanikła, wręcz przeciwnie - docierała do większej ilości ludzi i była przekazywana z pokolenia na pokolenie. Tamci ludzie ginęli po to, byśmy my mogli żyć w wolnym kraju. Powinniśmy więc w jakiś sposób oddać im cześć, dać świadectwo tego, iż pamięć po nich nigdy nie zaginie i wciąż będzie pielęgnowana.
Uważam, że konkurs w którym brałam udział, zatytułowany "Nie mówię szeptem, gdy mówię skąd jestem", zorganizowany w ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych na nowo uświadomił zarówno jego uczestnikom jak i widowni, jak wiele zawdzięczamy walczącym. Samo uczestnictwo w tym konkursie, możliwość wysłuchania innych występujących, były dla mnie czymś naprawdę niezwykłym. Aż serce rośnie widząc, że ludzie angażują się w takie projekty, że mają szacunek do historii Polski. Przedział wiekowy uczestników konkursu był szeroki - od osób z klas podstawowych po szkoły ponadgimnazjalne. Pamiętam, że w dniu konkursu czułam się bardzo źle, głos odmawiał mi posłuszeństwa. A mimo to starałam się, jak najsugestywniej oddać głęboką prawdę i siłę wiersza Władysława Broniewskiego „Homo sapiens”. Tym bardziej miłym zaskoczeniem był dla mnie werdykt jury, które postanowiło mi przyznać Grand Prix w kategorii Recytacja. Cała uroczystość wręczenia nagród przeprowadzona była w podniosłym, patriotycznym duchu. Na koniec wystąpił również zespół Forteca, który spotęgował ten nastrój”.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie