Reklama

Guzikarstwo niciane w okolicach Wyszogrodu na początku XX w.

Guziki służące do utrzymywania odzieży po raz pierwszy notuje się w Niemczech w XIII w. Niedługo potem zostały szeroko rozpowszechnione w całej średniowiecznej Europie. Niciane guziczki do koszul na druciku skręconym pojawiły się po raz pierwszy w 1842 r.[1] Na ziemiach polskich w początkach  XX  w.  guzikarstwo  urosło  do  rangi  przemysłu krajowego oddziałującego na morale ludu. Początkowo rzemiosło to rozwijało się w  Galicji,  a  szczególnie  we  wschodniej  jej  części,  ze  Lwowem  na  czele. Guzikarstwo dawało dodatkowe zatrudnienie kobietom i dziewczętom wiejskim, które na metalowych kółkach wyrabiały guziki niciane lub płócienne. Ten sposób zarobkowania doprowadził do spadku liczby emigrantów, głównie do Ameryki, jak również przyczynił się do wzrostu zamożności miejscowej ludności. Najpoważniejszymi  odbiorcami  guzików  galicyjskich  były Anglia  i Australia.  Wyroby te nie tylko przynosiły zarobek kobietom, ale ze względu na swą jakość i trwałość wyparły z rynku tańszą produkcję niemiecką[2].

Nie inaczej działo się na ziemi wyszogrodzkiej, gdzie wyrób guzików zaczął rozwijać się w latach siedemdziesiątych XIX w. w Sochocinie za sprawą powstających wówczas w Łodzi i Warszawie fabryk produkujących konfekcję. Utworzenie tych zakładów wywołało wzrost zapotrzebowania na guziki. Materiał do produkcji guzików czyli muszle wyławiano z Wkry. Zajęciem tym trudniło się ok. 450-500 osób, to jest 1/3 ówczesnej ludności Sochocina [3].

Guzikarstwo niciane stanowiło, jak wyżej wspomniano, zajęcie dodatkowe kobiet. Na szerszą skalę prowadziła tego rodzaju działalność ok. 1913 r. p. Bolechowska w Tułowicach (gm. Brochów). Guziki niciane wyrabiane były również we wszystkich ochronkach i salach zajęć prowadzonych dla ubogiej ludności wiejskiej [4].

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w latach 1919-1939 ręczny wyrób guzików nicianych ponownie stał się zajęciem ludności z terenów wsi, głównie młodych kobiet i dziewcząt. Zajęcie to zapewniało możliwość zarobkowania biednym, szukającym pracy dziewczętom oraz wyrabiało w młodzieży zamiłowanie do swojskiego stroju. We wsiach położonych w sąsiedztwie Wyszogrodu (np. Kamionie w gm. Młodzieszyn) prące tę wykonywano sposobem chałupniczym. Produkcja guzików nicianych polegała na obleczeniu metalowego krążka lub maleńkiej drucianej obręczy białą nicią. Praca tego rodzaju wymagała posiadania drobnych, sprawnych palców dlatego zajęciem tym parała się zwłaszcza młodzież, a wśród niej głównie dziewczęta. Kobiety i dziewczęta z okolic Wyszogrodu wyrabiały guziki na zamówienie wyszogrodzkich kupców, którzy za pęczek liczący 120 sztuk płacili 10 groszy. W 1929 r. guzikarstwem w Wyszogrodzie zajmowali się: L. Majersdorf, D. Szajnman, M. Zylberbaum oraz I. Żychlin. Odbiorcy nierzadko wymagali, aby zamówioną przez nich ilość guzików wykonać i dostarczyć w krótkim czasie, co wymagało od pracujących przy ich wyrobie pracy nocą, przy świetle lampy naftowej. Zajęcie to wymagało również dbałości o czystość, gdyż za brudne guziki (o co nie trudno przy stosowaniu wyłącznie białej nici) odbiorcy nie płacili. Przy pracy tego rodzaju częstą dolegliwością był ból palców [5]. Tak wykonane guziki sprzedawano przymocowane do papierowej podkładki (fotografia dzięki uprzejmości Muzeum Wisły Środkowej i Ziemi Wyszogrodzkiej) z nazwiskiem kupca, który zlecał wcześniej ich wyrób.

Wraz z rozwojem przemysłu wyrób guzików metodą rzemieślniczą wyparła tańsza i szybsza masowa produkcja maszynowa. Obecnie rzemiosło to w okolicach Wyszogrodu znajduje się w zaniku.

Sebastian Tempczyk

Bibliografia:

[1] „Rozwój” 1902, nr 72, s. 5.

[2] L. Nalewajska, O guzikach w XIX wieku na podstawie „Kuriera Warszawskiego” i innych polskich periodyków, „Kwartalnik Historii Kultury Materialnej” 2018, nr 66 (2), s. 236-237.

[3] S. Tempczyk, Czy znasz tę historię? O guzikach z Wyszogrodu, „Tygodnik Płocki” 2018, nr 32, s. 21.

[4] Pamiętnik Zjazdu Kobiet Polskich odbytego w dniach 11 i 12 maja 1913, Kraków 1913, s. 95.

[5] S. Tempczyk, dz. cyt.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo e-Wyszogrod.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do