Reklama

Husaria Rally otrzymała zaproszenie od Ambasady RP w Tbilisi do wzięcia udziału w uroczystościach ot

Husaria Rally otrzymała zaproszenie od Ambasady RP w Tbilisi do wzięcia udziału w uroczystościach otwarcia Muzeum im. Grzegorza Peradze

Fragment listu od Ambasady RP W Tbilisi do organizatorów Husaria Rally

"...10 września o godz. 10 rozpoczną się uroczystości poświęcone pamięci św.Grzegorza Peradze w jego rodzinnej miejscowości Bakurciche. Św. Peradze jest męczennikiem kościoła gruzińskiego, przez kilkanaście lat był wykładowcą Uniwersytetu Warszawskiego, zginął męczeńską śmiercią w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz. Peradze był również kapelanem gruzińskich oficerów, służących w polskim wojsku.

Grzegorz Peradze był kapelanem gruzińskiej diaspory w Warszawie. Po zajęciu Demokratycznej Republiki Gruzińskiej przez Sowietów w 1921 roku marszałek Piłsudski wydał zgodę na włączenie do Armii Polskiej gruzińskich kadetów i kadry oficerskiej. Wśród Gruzinów, którzy uciekli przed bolszewikami do Polski było 6 generałów, ponad 100 oficerów. Mimo, że kontrakt w Wojsku Polskim nie obejmował czasu działań wojennych, wszyscy Gruzini walczyli po polskiej stronie z Niemcami i Rosjanami w 1939 roku. Wielu z nich zapisało się w polskiej historii, wielu zginęło za Polskę. Płk. Roman Gwelesiani, który został dowódcą obrony Krakowa we wrześniu 1939. Kpt. Wiktor Łomidze był zastępcą dowódcy stawiacza min „Gryfa”, i po śmierci dowódcy, przejął dowodzenie okrętem. Dowódcą jednego z trzech polskich dywizjonów artylerii najcięższej był mjr. Kumuz Hussejn, a szefem sztabu Mazowieckiej Brygady Kawalerii mjr Veli Bek Jedigar. Także mjr Dymitr Szalikaszwili, ojciec generała Johna Shalikashvilego (przewodniczącego Kolegium Szefów Połączonych Sztabów USA w latach 90.), był żołnierzem elitarnego pułku szwoleżerów WP i uczestnikiem kampanii wrześniowej.

W trakcie wojny polsko-niemieckiej 1939 roku oficerowie kontraktowi największą rolę odegrali w obronie Warszawy – ppłk Walerian Tewzadze był dowódcą odcinka „północnego”, obejmujące tereny od fortu Bema wzdłuż linii kolejowej aż po brzeg Wisły. Arkadiusz Schirtladze był gruzińskim oficerem lotnictwa, szkolącym polskich pilotów Dęblinie. Walczył w kampanii wrześniowej, zamordowany został przez Sowietów w Katyniu. Jego szesnastoletnia córka Irena – pseudonim Irka, zginęła w. Powstaniu warszawskim.

10 września chcemy upamiętnić św. Peradze oraz gruzińskich oficerów, z których wielu zginęło za Polskę.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo e-Wyszogrod.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do