
Wszyscy słyszą, że jest afera w GOPS-ie, ale która to już z kolei i o co właściwie chodzi to nikt nie wie. Mieszkańcy gminy Czerwińsk nad Wisłą pytani o całą sprawę, odpowiadają, że żadnych oficjalnych informacji nigdzie nie ma opublikowanych, a jak sami chcą się czegoś dowiedzieć i proszą radnych o zadawanie pytań na sesjach to większość radnych wcale zapytań nie przekazuje, a Ci którzy pytają żadnych klarownych odpowiedzi nie otrzymują.
Dlatego też, postanowiliśmy opisać rzetelnie tą sprawę na ile pozwalają dostępne informacje.
AFERA NUMER 1
Sprawa nieprawidłowości Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Czerwińsku nad Wisłą ciągnie się już od 2016 roku. Wtedy to zostało wszczęte śledztwo przez Prokuraturę Rejonową w Płońsku przeciw pracownikom GOPS o nadużycia władzy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Z doniesień prasowych dowiadujemy się , że sprawa dotyczyła fałszowania zaświadczeń o wysokości dochodów, aby osoby fałszujące i członkowie ich rodzin mieścili się w kryteriach dochodowych niezbędnych do uzyskania zasiłków. Z niewiadomych przyczyn w 2017 roku śledztwo przejęła Prokuratura Rejonowa z Płocka. Jak poinformowała Iwona Śmigielska – Kowalska, rzecznik prasowy Prokuratury Rejonowej w Płocku: owocem pracy prokuratury było skierowanie aktu oskarżenia przeciw pracownikom GOPS i ówczesnej kierowniczce w sprawie przekraczania uprawnień w celu uzyskania korzyści majątkowej do Sądu Rejonowego w Płońsku.
Pisząc za Gazeta plonszczak.pl z dnia 23/11/2018 Akt oskarżenia przedstawiono: Elżbiecie K. (9 zarzutów), Wandzie K. (2 zarzuty), Małgorzacie B. (4 zarzuty), Bogumile Z. (3 zarzuty), Łukaszowi Z. (3 zarzuty), Katarzynie K.P. (1 zarzut). Na dzień 23 listopada 2018 roku nie był znany jeszcze termin rozprawy.
Jak wiadomo na stanowisko kierownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Czerwińsku nad Wisłą został ogłoszony konkurs. Wiosną 2017 roku zatrudniona została nowa pracownica na tym stanowisku.
AFERA NUMER 2
Tuż po ubiegłorocznych wyborach samorządowych, w końcówce października 2018 roku Wójt Gminy Czerwińsk nad Wisła Marcin Gortat poinformował radnych o kłopotach w podległej gminie jednostce GOPS i o zwolnieniu w trybie natychmiastowym kierowniczki. Prokuratura Rejonowa w Płońsku wszczęła (kolejne już w ciągu ostatnich 2 lat) śledztwo, tym razem przeciw kierowniczce Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w sprawie przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Jak informowała Ewa Ambroziak, szefowa płońskiej prokuratury, śledztwo rozpoczęło się po złożeniu przez Wójta Marcina Gortata zawiadomienia w wydziale do walki z korupcją KWP w Radomiu.
Na profilu społecznościowym Radio Płońsk 93,6 FM, 11 stycznia pojawił się artykuł z którego wynikało, że Prokuratura Rejonowa w Płońsku postawiła już zarzuty byłej kierowniczce Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Czerwińsku. W akcie oskarżenia pojawiły się zarzuty popełnienia przestępstw urzędniczych, z artykułu 231 par. 1 i 2. dotyczące przekroczenie uprawnień poprzez wypłatę środków z rachunku GOPS, na swoje prywatne konto.
Jak informuje Prokuratura Rejonowa w Płońsku sprawa dotyczy kwoty 177 tys. zł, które oskarżona przelała w 67 transakcjach na prywatne konto. Proceder miał trwać od października 2017 do października 2018roku.
10 stycznia 2019 roku odbyło się w płońskiej prokuraturze przesłuchanie byłej kierowniczki, które zakończyło się przedstawieniem zarzutów. Przesłuchana przyznała się do winy, ale ze względu na dotychczasową niekaralność, prokuratura nie zastosowała wobec niej pozbawienia wolności, jedynie dozór policyjny, poręczenie majątkowe w kwocie 20 tysięcy zł, zakaz opuszczania kraju oraz zakaz pełnienia funkcji publicznych.
Sama oskarżona, nie chce się wypowiadać w sprawie i zastrzegła swój wizerunek i dane osobowe. W oświadczeniu przesłanym dla Radio Płońsk była kierowniczka powiedziała „Gmina nie ma statusu pokrzywdzonego, a więc nie ma dostępu do akt postępowania przygotowawczego, które objęte jest tajemnicą. Gmina nie została dopuszczona jako strona postępowania, więc Wójt nie ma i nie może mieć żadnych informacji z postępowania. Nadmieniam, że zgodnie z kodeksem karnym postępowanie przygotowawcze jest niejawne”
Według kodeksu karnego za przestępstwo, którego dopuściła się oskarżona, grozi jej od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Czekamy na dalszy rozwój sytuacji i życzymy gminie Czerwińsk nad Wisłą, żeby zadziwiająco zła passa w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w końcu się skończyła.
-zdroworozsądkowy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak było? To przecież takie proste! Brak nadzoru nad prowadzoną przez gops gospodarką finansową, który powinien sprawować wójt!!!
Gdzie byli Radni a konkretnie Komisja Rewizyjna. Sądzę, że również jakąś rolę powinna odegrać ówczesna Pani Skarbnik.
Paragraf 5 pkt. 1 statutu gops stanowi: "Ogólny nadzór nad działalnością >Ośrodka< oraz nad realizacją zadań własnych gminy sprawuje Wójt Gminy Czerwińsk nad Wisłą".
Ogólnie bardzo brzydko to wygląda,arogancja władzy uderzyła do głowy.Mają nas gdzieś mieszkańców.
Komisja Rewizyjna ma ważniejsze rzeczy pierwsze to kontrola w bibliotece. Będą liczyć książki i kto jeszcze nie oddał niech się spieszy rozwalające
Przecież muszą coś robić.Zaczynają od najłatwiejszych rzeczy.Ha ha ha
"Komisja Rewizyjna ma ważniejsze rzeczy pierwsze to kontrola w bibliotece. Będą liczyć książki i kto jeszcze nie oddał niech się spieszy rozwalające". Dobre:))) Hahaha.
Słowa oskarżonej w jednym z artykułów ,, Gmina nie ma statusu pokrzywdzonego, a więc nie ma dostępu do akt postępowania przygotowawczego które objęte jest tajemnicą". Tajemnicą poliszynela chyba, no proszę jak mamy wierzyć osobie która na początku kłamie, że nie jest niczemu winna dopiero później przyznaje się do popełnienia przestępstwa. Mam wrażenie, że niektórzy manipulują opinia publiczna pisząc takie rzeczy, a może ludzie uwierzą. Gmina nie jest pokrzywdzona tylko kto??? skąd ukradła te pieniądze? popełniając przestępstwo musi być pokrzywdzony.
Słowa oskarżonej w jednym z artykułów ,, Gmina nie ma statusu pokrzywdzonego, a więc nie ma dostępu do akt postępowania przygotowawczego które objęte jest tajemnicą". Tajemnicą poliszynela chyba, no proszę jak mamy wierzyć osobie która na początku kłamie, że nie jest niczemu winna dopiero później przyznaje się do popełnienia przestępstwa. Mam wrażenie, że niektórzy manipulują opinia publiczna pisząc takie rzeczy, a może ludzie uwierzą. Gmina nie jest pokrzywdzona tylko kto??? skąd ukradła te pieniądze? popełniając przestępstwo musi być pokrzywdzony.
Pani która wyprowadziła około 180 tys. zł. bawi się w prokuratora próbując wmówić ludziom, że gmina nie jest pokrzywdzona. Tylko kto, może zaraz się okaże, że Ona. Jak działają organy państwa, dlaczego to tyle trwa. Pracownice z pierwszej afery powinien być odsunięte od pracy. Tam działo się źle już bardzo długo i Rada powinna na to reagować . A z tego co widzę zajmuje się wszystkim innym nie tym co trzeba. Wstyd komisja rewizyjna po co jesteście ??? Specjalnie Wam powiedziano, że nie macie wglądu do akt aby nie robić nic w tej sprawie.
Komisyja za swoją fachowość w nagrodę w obecnej kadencji ma podwyższone diety.ŚMIECH NA SALI.
Czy na chwilę obecną coś już wiadomo w sprawie
Ciekawa sprawa z tą panią, stosuje jakieś efekty mrożące - mające pokazać innym, że o niej nie można mówić, zastrzega swój wizerunek i dane osobowe, zapomniała tylko, że popełniając przestępstwo była osobą powszechnie znaną, a jej wizerunek utrwalono w związku z pełnieniem przez nią funkcji zawodowych , społecznych i politycznych ( była przecież radną w tym czasie). Zaraz zapewne okaże się, że jest osobą niezrównoważoną psychicznie, załatwi sobie jakieś papiery i szukaj "wiatru w polu" tzn. pieniędzy wyprowadzonych z konta gminy. A tak przy okazji, było to około 67 przelewów to wiedziała co robi.
Nikt się nie potrafi wziąść za tą gmine przykład pieniedzy z 500 plus otrzymują na początku miesiąca pismo z Urzedu Wojewodzkiego dostają aby nie przetrzymywac pieniędzy ale o tym pismie pracownicy gops nic nie wiedzą chociaz je dostali no smiech na sali .Robią co chcą i jak chcą tak tam było od dawna i jest nadal.Zadawajac pytania powołując sie na konkretne pisma i osoby z Urzedu Wojewódzkiego(po rozmowie z urzednikami w Warszawie) i wysłaniu ponownych pism do gops w czerwinsku Panie dalej nic nie wiedzą wiec albo nie umieją czytac albo robią z ludzi idiotow.Ale jak sie przekrety robiło to sprawnie im to szło i szybko.Brak słów tam są wszyscy do wymiany jak sie pójdzie w jakies sprawie to zdziwione a nawet zdenerwowane ze ktos cos chce.