
Spośród wielu świąt obchodzonych w Polsce święto 1 marca – Narodowy Dzień Pamięci żołnierzy Wyklętych jest dla mnie szczególny i wzruszający. Po wielu, wielu latach nareszcie doczekaliśmy się czczenia bohaterskich żołnierzy, którzy za wolną i niepodległą Polskę oddawali życie. Ich bohaterska i zarazem tragiczna historia staje się przedmiotem zainteresowania przedstawicieli młodego pokolenia, co cieszy mnie szczególnie. Piękna historia napisana czynami wspaniałych żołnierzy opisywana jest przez młode pokolenia. Powstaje coraz więcej nowych organizacji, które pomagają kształtować patriotyczną postawę i inspirują do działania na rzecz wspólnego dobra.
Dzięki wytrwałej pracy historyków powstają książki, filmy, odtwarzane są różne dokumenty świadczące o heroizmie żołnierzy niezłomnych, dzięki pracy naukowców z IPN odkrywane są szczątki i miejsca mordu . To ciężka i odpowiedzialna praca. Dzięki takim ludziom przyszłe pokolenia będą znały historię ,którą przez długie lata zakłamywano i niszczono. Żyją jeszcze świadkowie tamtych czasów - niejednokrotnie są to dzieci Żołnierzy Wyklętych, które do dziś opłakują swoich ojców i matki. Coraz częściej po wielu latach mogą pochylać się nad ich mogiłami gdyż są odnajdywane ich szczątki. Historia o Żołnierzach Wyklętych jest przerażająca, a jednocześnie napawa dumą ponieważ mówi o tysiącach pomordowanych w bestialski sposób żołnierzy, bohaterów dla których najważniejsza była Polska wolna, niepodległa, silna.
Nie mogę nie wspomnieć o mieszkańcach gminy Mała Wieś - chłopach z dziada pradziada, którzy niejednokrotnie narażając życie własne i swoich rodzin pomagali ukryć żołnierzy a nawet sami tworzyli małe oddziały walczące z wrogiem. W 1949 roku na terenie Starych Gałek miały miejsce dramatyczne wydarzenia. 9 maja 1945 roku dla wielu Polaków wojna się nie zakończyła, ponieważ stalinowski Związek Radziecki chciał pozbawić Polskę narodowości i podporządkować swoim prawom. Wielu żołnierzy Podziemia nie mogło się z tym pogodzić i dlatego stawiali opór stalinowskim rządom. Jeden z takich oddziałów schronił się w Galkach. Dowódcą oddziału był Wiktor Stryjewski ps. Cacko. Niestety Żołnierze Wyklęci na skutek donosu zostali aresztowani i zamordowani. Zajście to przypomina tablica w Starych Gałkach odwiedzana każdego roku przez mieszkańców i gości. Jak co roku zainteresowanie tym miejscem jest bardzo duże. Chciałbym ze swej strony podziękować wszystkim, którzy przyczyniają się, że ten dzień w Gałkach jest uroczyście organizowany, chciałbym podziękować dzieciom i ich rodzicom, że tak pięknie potrafią uczcić pamięć bohaterów, harcerzom, że mają w tym dniu swój udział i mieszkańcom bez których ten dzień nie byłby taki uroczysty.
Zapraszam wszystkich w sobotę 11 marca 2017r do Małej Wsi - Starych Gałek na obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, które zostały objęte Patronatem Prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Marceli Szkopek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie