
Historia krzyża z 1863 r którą obiecałem.
To tylko część. Reszta następnym razem
Krzyż postawił Wawrzyniec Adamkiewicz . ok 7 lat temu gdy kręciłem się już przy tym krzyżu poznałem pewnych ludzi którzy co roku przyjeżdżali i stawiali tu znicze. Jak się okazało byli aż zza Wrocławia i to była rodzina Wawrzyńca który postawił tu krzyż. Zacząłem dopytywać o historię tego miejsca i krzyża i czy wgl. coś wiedzą na ten temat. Maciek - tak ma na imię człowiek który stara opiekować się tym miejscem, opowiedział mi coś co w tamtym momencie wydawało mi się nonsensem... Otóż jego tata, słyszał od jakieś swojej cioci iż krzyż postawił Wawrzyniec ponieważ ksiądz tak mu kazał, ponieważ umierały mu młodo dzieci i miał to zrobić na rozstaju dróg co też uczynił - i to postawienie krzyża miałoby jakoby "obmyć" rodzinę Wawrzyńca z tej "klątwy". Wtedy byłem pochłonięty mocno poszukiwań śladów po wydarzeniach tzw. Bitwy pod Słominem i uznałem tą historię jako hmmmm - ciekawostkę do której podchodziłem sceptycznie i nie do końca wierzyłem.
Alee.. podczas moich poszukiwań w archiwaliach kościelnych natknąłem się na akta właśnie tej rodziny. Przedstawiam Wam zdjęcia tych rzeczy o których piszę.
a więc po kolei:
Wawrzyniec Adamkiewicz- był w związku małżeńskim z Marianną Rojewską - ślub odbył się w 1855 r. (akt w załączniku 1)
WAWRZYNIEC miał rodziców - Łukasz i Franciszkę Kwiatkowską a Marianna - Bartłomiej i Eleonora
Faktycznie Wawrzyńcowi zmarło 3 dzieci
w 1856 roku Józef Adamkiewicz który miał 9 miesięcy
w 1859 roku Paulina Adamkiewicz która miała 1 rok i 3 miesiące
2 1863 roku Ewa Adamkiewicz która miała 2 lata i 2 miesiące
Akty zgonów w załącznikach)
Po postawieniu krzyża urodził się w 1864 r Konstanty Adamkiewicz który:ożenił się w 1894 r. z Cecylią Koczmirowską (akt ślubu w załączniku) i mieli 3 dzieci pierwsze urodziło się w 1896 r. Feliksa Adamkiewicz oraz w 1909 Konstancja Adamkiewicz no i trzecie które chyba się urodziło w 1912 roku Marianna Adamkiewicz ale zmarło. (akt zgonu po Rosyjsku). A więc tak jakby czyn Wawrzyńca na prośbę czy też pomysł księdza Stanisława Korzybskiego - zadziałało!!
ALE....
Akt zgonu Ewy Adamkiewicz z 26 stycznia 1863(córki Wawrzyńca która zmarła w wieku 2 lat i 2 miesięcy) akt jej zgonu nosi nr 7
Po jej akcie zgonu mamy akt zgonu Pawła Łukaszewskiego - dowódcy Powstania Styczniowego który poległ w Bitwie Pod Słominem 28 stycznia 1863 r.
Uważam że te dwa a nawet 3 fakty, a więc zgon kolejnego dziecka Wawrzyńca, oraz Bitwa jaka rozegrała się praktycznie w tym samym czasie i śmieć Powstańców - które mam potwierdzone aktami zgonów podpisanymi przez proboszcza Żukowa Stanisława Korzybskiego, który jako nieliczny z księży w naszych okolicach mocno angażował się w działalność Powstańców Styczniowych.
I teraz pytanie??
Czy ksiądz, gdy zaproponował Wawrzyńcowi postawienie krzyża do Jego historii nie wykonał tzw. Fortelu i nie nakazał mu postawienia krzyża w miejscu gdzie mogą być pochowani powstańcy z Bitwy Pod Słominem?
Wtedy był ogólny zakaz chowania powstańców- akta zgonów mamy, ksiądz który angażował się w powstanie mógł właśnie w taki sposób wykorzystać historię Adamkiewuczów aby oznaczyć mogiłę???
tak jak widzicie historia i nasze odkrycia i badania trwają...
z tych akt można dużo się dowiedzieć. np że Wawrzyniec jak się żenił to był młynarzem, a od ok 1863 już był Cieślą Ciekawostka - to on wykonał meble w tym konfesjonał i ciesielkę w kościele pw. św. Wawrzyńca w Żukowie
o "Górze Żale"za krzyżem w kolejnym poście. Bo historia też jest ciekawa.
mam nadzieję że nie przynudziłem
Michał Antczak
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie