
Deszcz, nawałnice i mocny wiatr, które wystąpiły około południa, okazały się niezwykle groźne i wyrządziły wiele szkód.Przez cały dzień napływały zgłoszenia do wyszogrodzkiej straży pożarnej z prośbą o pomoc.Strażacy cały dzień walczyli z skutkami nawałnicy: powyrywane drzewa zagrażające budowlom mieszkalnym i tym w obejściach gospodarskich,zerwane linie ,zawalone i nieprzejezdne drogi konarami drzew.Przy tym dalej wiejący silnie wiatr i strugi zimnego deszczu.A pomoc potrzebna w każdym miejscu natychmiast .Tak było w Grodkowie gdzie cztery wielkie 30 metrowe topole runeły jedna pociągając za sobą kolejne na teren gospodarstwa.Nie można było czekać ,pomoc potrzebna była natychmiastowo.Obsuwające się drzewa zagrażały budynkowi mieszkalnemu.W każdym miejscu podobnie .Strażacy nie zjeżdżając do bazy ,już po drodze pomagali dalej dostając od dyspozytora następne zlecenia.Wiele domów zostało bez energii elektrycznej co utrudniało działania.
Dzień dzisiejszy jeszcze się nie skończył a prognozy z Instytutu Meteorologi przestrzegają przed zachowaniem ostrożności ponieważ dalej panuje zagrożenie dla większości województw w Polsce.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie