
Technologia 4K na stałe zadomowiła się w dzisiejszej elektronice. Jako społeczeństwo modne i ceniące wygodę chętnie wymieniamy swoje stare sprzęty na nowe. Do niedawna to Full HD wiodło prym wśród telewizorów. Dziś wygląda to zupełnie inaczej i wciąż trwa zacięta walka pomiędzy technologią Full HD a 4K.
Na początek może trochę teorii. Nie każdy wie co to oznaczenie w ogóle oznacza. 4K to nic innego jak tylko czterokrotnie większa ilość pikseli niż w Full HD. Daje to same korzyści - można oglądać bardziej realny obraz, który jest ostrzejszy i wyraźniejszy - informuje Domfach naprawa RTV Łódź. Jakość jest przecież dla każdego bardzo ważna, dlatego nie można jej bagatelizować i na ten temat również powinniśmy kilka słów wiedzieć. Na temat technologii 4K powstało kilka faktów i mitów. Mnóstwo osób już z miejsca zakłada, że wszystko, co nowoczesne, czyli również 4K są droższe. To jest mit. Wszystko zależne jest tak na prawdę od producenta. To, że zastosował on nową technologię w swoich produktach wcale nie musi oznaczać, że automatycznie staną się one o wiele droższe. Mógł bowiem znaleźć oszczędność zupełnie gdzie indziej i cena się zrównoważy.
Kolejny mit - Full HD jest lepsze od 4K. Nie wiadomo skąd w ogóle się to wzięło, ale od razu trzeba temu zaprzeczyć. Nie ma takiej możliwości. Technologia 4K jest najlepszą spośród znanych dziś i osoby ceniące jakość i rozumiejące jak ją interpretować najlepiej o tym wiedzą. Wystarczy zapoznać się z treścią poniektórych specjalistycznych serwisów internetowych, aby znaleźć pokrycie tej tezy w prawdzie. Faktem jest, że technologia 4K nie jest jeszcze wszędzie obecna. Nie każdy producent postanowił się na niej oprzeć i tak na prawdę nie ma w tym nic złego, ponieważ jest przecież mnóstwo innych rozwiązań. Na chwilę obecną wydaje się, że wszystkie produkty w technologii 4K są luksusowym dobrem dla osób zamożnych. Prawdą jest, że telewizor 4K nie kosztuje dwustu złotych, ale jednocześnie na tle innych, nowoczesnych telewizorów ich cena nie jest szczególnie wygórowana więc nie można tu mówić o żadnym luksusie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ale bzdury. 4K to w zasadzie jest 2X full hd, a chwyt reklamowy i typowe kłamstwa są wszędzie rozpowszechniane i tutaj widzę także. Prawda jest taka, że telewizory 4K czy Ultra HD nie gwarantują ani cztery razy większej rozdzielczości, ani cztery razy lepszej jakości obrazu. Zgodnie ze standardami pomiaru wyświetlaczy (np. VESA FPDM 2.0) pozioma rozdzielczość ekranu to maksymalna liczba pionowych białych i czarnych linii, które można jednocześnie odróżnić na ekranie. W przypadku Full HD jest to 1920 pionowych linii, w przypadku Ultra HD – 3840, a w przypadku „prawdziwego” 4K – 4096.Oznacza to, że UHD i 4K oferują rozdzielczość poziomą 2 lub 2,1 razy większą od starego, dobrego Full HD. I właśnie ta zaledwie dwukrotna różnica sprawia, że część osób, która widzi 4K po raz pierwszy jest tym obrazem rozczarowana. Reklama i kłamstwa firm są na porządku dziennym - tu prym wiedzie Samsung i LG. I udowodnione jest już nie raz że Full HD generują 5 krotnie lepszy kontrast obrazu niż telewizory z rzekomym 4K. Nie wszystko co nowe to super....posiada zawsze wady.