Reklama

UROCZYSTOŚCI NIEPODLEGŁOŚCIOWE Z OKAZJI 18 WRZEŚNIA W BODZANOWIE.

UROCZYSTOŚCI NIEPODLEGŁOŚCIOWE Z OKAZJI 18 WRZEŚNIA

16 września br. przedstawiciele Rady oraz Urzędu Gminy w Bodzanowie, na czele z Wójtem Gminy – Jerzym Staniszewskim, wzięli udział w obchodach Dnia Patrona Szkoły Podstawowej w Bodzanowie – kpr. Feliksa Grabowskiego oraz Dnia Patrona Publicznego Gimnazjum w Bodzanowie, noszącego imię Polskiej Organizacji Zbrojnej, połączonych z 74 rocznicą egzekucji podejrzanych o działalność konspiracyjną członków POZ i AK działających na terenie Gminy Bodzanów. Po uroczystej mszy św. złożono kwiaty i zapalono znicze na grobie 13-tu Straconych oraz kpr. Grabowskiego, a także pod pomnikiem 13-tu Straconych w Bodzanowa



 

Trzynastu z Bodzanowa

 

     Niezwykle podniosły charakter miała uroczystość nadania imienia Publicznemu Gimnazjum w Bodzanowie. Szkoła otrzymała imię Polskiej Organizacji Zbrojnej. Wybór imienia jest zapowiedzią kultywowania patriotycznej tradycji i pogłębiania wiedzy o polskim państwie podziemnym w latach 1939-1945.
Szkoła jest bardzo silnie związana z historią Polskiej Organizacji Zbrojnej i Armii Krajowej. Uczniowie pamiętają i kultywują pamięć o członkach POZ i AK, którzy we wrześniu 1942 roku zostali rozstrzelani podczas zbiorowej egzekucji w Bodzanowie. – Tradycją Gimnazjum są uroczyste obchody rocznic upamiętniających to wydarzenie. Stąd wzięła się inicjatywa nadania szkole imienia Polskiej Organizacji Zbrojnej. Kultywowaniu tradycji i pogłębianiu wiedzy służy również powołane na początku grudnia 2006 roku Koło Towarzystwa Przyjaciół Armii Krajowej, które obecnie skupia czterdziestu jeden członków – powiedział Zdzisław Leszczyński, opiekun koła historycznego działającego w Gimnazjum.
Nadanie imienia Gimnazjum w Bodzanowie było okazją do przypomnienia historii POZ w powiecie płockim. Powstała ona w kwietniu 1940 roku. Dowódcą Komendy Powiatowej o kryptonimie KP-7, od grudnia 1940 roku był Adam Jankowski „Horyń”. To on zaprzysiągł w Bodzanowie ppor. rezerwy lek. weterynarii Eugeniusza Skalmowskiego ps. „Mur” jako komendanta POZ w rejonie M9 i jego zastępców: na rejon Bodzanowa Franciszka Rokickiego ps. „Kliwer”, na rejon Miszewa ppor. rezerwy Jerzego Gniazdowskiego, a na Leksyn ppor. rezerwy Jana Walewskiego. – W tym czasie POZ na tym terenie liczyła 150 osób zorganizowanych w drużyny, plutony i kompanie. Od maja 1942 roku rozpoczęły się aresztowania wśród członków POZ. W połowie czerwca aresztowano między innymi Franciszka Rokickiego. Jesienią 1942 roku POZ została wcielona do AK – mówił Zdzisław Leszczyński. 
Tradycje POZ działającej na terenie powiatu płockiego kultywować będzie Koło Towarzystwa Przyjaciół AK. Uczniowie wraz z opiekunami będą gromadzić i opisywać pamiątki z okresu II wojny światowej. Opieką otoczą pomniki i groby poległych na terenie gminy bohaterów walk. Ponadto corocznie będą organizowali uroczyste obchody upamiętniające wydarzenia z 18 września 1942 roku. 
W czasie uroczystości z okazji nadania imienia Gimnazjum płk Antoni Jelec wręczył okolicznościowe dyplomy osobom zasłużonych dla kultywowania tradycji patriotycznych. Odebrali je: Jarosław Dorobek – wójt gminy Bodzanów, Zdzisław Leszczyński – opiekun koła historycznego i uczniowie Gimnazjum. Tego dnia powołano również społeczny komitet obchodów 65 rocznicy egzekucji w Bodzanowie. Jego przewodniczącym został Zdzisław Leszczyński. Komitet zobowiązał się do utworzenia sali Historii Regionu, zebrania środków na ufundowanie sztandaru szkoły, płyty upamiętniającej nadanie imienia Publicznemu Gimnazjum w Bodzanowie, odnowy Pomnika 13 Straconych, położenia płyty na grobie straconych oraz odnowienia płyty na symbolicznym grobie kpt. Tadeusza Falkowskiego ps. „Sęp” – pierwszego komendanta AK na Płock, który został aresztowany w połowie 1943 roku i zamordowany w Pomiechówku. 
Bazą działalności konspiracyjnej na terenie Bodzanowa Franciszek Rokicki uczynił zakład fotograficzny, przy głównej ulicy i jednocześnie drodze przelotowej, którego właścicielem był Jerzy Janowski, a na pracownika został zaangażowany Bolesław Pomierny. W zakładzie został zorganizowany nasłuch radiowy przy wykorzystaniu aparatu radiowego, umieszczonego w kuchni węglowej na zapleczu zakładu. Zakład był też punktem przerzutowym gazetek. Nasłuch prowadzili: F. Rokicki, J. Janowski, B. Pomierny, J. Buchwejc, C. Bercholc, H. Janowska. Kolportażem informacji i ulotek poza wymienionymi zajmowali się S. Kornacki „Śmigły”, Z. Benirowski, K. Bielak „Syryjczyk”, R. Rynkowski „Ryś”, S. Śladowski, W. Grotowski, J. Buchwejc „Świt”, S. Buchwejc. Zakład fotograficzny pełnił również funkcje zaopatrywania w części zapasowe do radioodbiorników, amunicję i broń. Był ponadto punktem obserwacyjnym ruchu wojsk niemieckich, poruszeń żandarmerii itp. Janowski i Pomierny robili dokumentację fotograficzną z wydarzeń i niszczonych przez Niemców obiektów. Zakład służył Niemcom, dzięki czemu dawał możność uzyskania przepustek terenowych.
Wiosną 1942 roku został zdekonspirowany schron w gospodarstwie Buchwejców jak i zakład fotograficzny. W czerwcu zostają aresztowani Józef Buchwejc, Stanisław Buchwejc, Jan Buchwejc, Jerzy Janowski, Zygmunt Benirowski, Stanisław Kornacki, Tadeusz Kornacki, Bolesław Pomierny. Po nieludzkim traktowaniu w płockim gestapo po dwóch tygodniach zwolniono B. Pomierny, T. Kornacki i Jan Buchwejc zostali zwolnieni, a pozostałych wysłano do obozów.
Pasmo aresztowań Niemcy zakończyli publiczną egzekucją Bodzanowie, Płocku i Rościszewie, którą wykonali 18 września 1942 roku.

Relacja świadka wydarzeń B. Pomiernego


18 września 1942 żandarmeria w Bodzanowie nakazała sołtysom z okolicznych wiosek postawienia szubienic na placu targowym obok ogrodzenia miejscowego cmentarza. Po południu żandarmi spędzili miejscową ludność na ten plac. Późnym popołudniem gestapo z Płocka przywiozło trzynastu Polaków. Szli na miejsce kaźni ze spuszczonymi głowami, z powiązanymi drutem rękami.

Byli to:
Franciszek Rokicki, 
Stanisław Rakowski, 
Zygmunt Benirowski, 
Stanisław Kornacki, 
Józef Buchwejc, 
Edward Gąsiorowski, 
Henryk Praniewski, 
Wiktor Michalak, 
Kazimierz Szrejter, 
Czesław Rutkowski, 
Leon Kalisz, 
Wacław Leszczyński, 
Jan Złotnicki.

Pierwszych pięciu należeli do grupy Franciszka Rokickiego „Kliwera”. Skazanym odczytano wyrok – zostali skazani za zbieranie materiałów wybuchowych, broni i za przynależność do organizacji. W czasie egzekucji spędzeni ludzie głośno się modlili.”


Ciała zamordowanych pogrzebano na cmentarzu żydowskim, gdzie nocą złożono wieniec z napisem „Cześć bohaterom”. Napis ten umieszczono na pomniku, wybudowanym po wojnie w Bodzanowie. Sołtys Bodzanowa, Szelągowski, odmówił pomocy przy egzekucji, do czego zmuszali żandarmi sołtysów i został przez nich pobity śmiertelnie.

Wśród aresztowanych w Bodzanowie byli Apoloniusz Popiołek, Stanisław Zawadzki u Edmund Mazurkiewicz, którzy zostali wywiezieni do Pomiechówka.

Wykorzystano artykuł z Tygodnika Płockiego pt. "Kontynuują patriotyczne tradycje" oraz książki "Z dziejów Armii Krajowej".

Źródło: http://www.plock24.pl/fusion/readarticle.php?article_id=253

 

 

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo e-Wyszogrod.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do