
Warsztaty Terapii Zajęciowej zostały powołane w 1995 rokuw celu rehabilitacji społecznej i zawodowej osób niepełnosprawnych. W Polsce działa obecnie 700 warsztatów, w tym sześć w powiecie płockim. W Domu Pomocy Społecznej w Zakrzewie, w gminie Mała Wieś, już od 20 lat prowadzone są zajęcia przyczyniające się do usamodzielnienia podopiecznych i przygotowania ich do życia oraz podjęcia pracy zawodowej.
W ramach zajęć plastycznych mieszkańcy modą odkrywać swoje talenty. Do nich należała Barbara Chęcka- mówi dyrektor DPS-u Iwona Paradowska-Olkowska. Nieżyjąca już artystka nurtu art brut, wiele lat życia spędziła tworząc rysunki, obrazy, listy i poematy. Jej twórczość oscyluje wokół tematów: miłość, dom, rodzina, mąż, podróż. Jest laureatką wielu nagród i wyróżnień w konkursach organizowanych przez stowarzyszenie „ Oto ja”.
Prezes Stowarzyszenia, Beata Jaszczak, wyjaśnia- nazwa „ Oto ja” odwołuje się do projektu, następnie powołano stowarzyszenie oraz galerię- miejsce prezentacji sztuki art brut i siedzibę całego przedsięwzięcia. Od 1994 roku projekt zakłada poszukiwanie szczególnie uzdolnionych artystów, indywidualności twórczych w nurcie art brut- tzn. sztuki outsider. Od 1998 roku, w Domu Pomocy Społecznej w Zakrzewie koło Płocka, odbywają się plenery w szczególności adresowane do mieszkańców domów pomocy z Mazowsza. Stowarzyszenie opiekuje się największą i najbardziej wartościową kolekcją obrazów, rzeźb, rysunków art brutw Polsce, organizuje konferencje naukowe i prasowe na ten temat. Organizuje wystawy, spotkania,publikuje albumy i katalogi, akcje edukacyjne i prospołeczne. Ponadto prowadzi badania na tym polu.
Barbara Chęcka( 1938-2001) była wyjątkowa, patrzyła na świat oczyma filozofki. Przez wiele lat pisała listy do umiłowanego Jasia Potockiego. Czasem była nim ona sama – wspomina A. Adamek- czasem jej życiowa partnerka Marianna Zdańska. Podążając za tokiem myślenia artystki łatwo zgubić się w labiryncie skojarzeń, które mówią o niej jako kobiecie szukającej ukochanego, ale też o córce czekającej na matkę- pisze pani Adamek.
Wiersze pani Chęckiej nie mają tytułów. Gdy czyta się kilka Jej tekstów odnoszę wrażenie, że artystka słowa z rozmysłem i bardzo szczerze opowiada o swoich odczuciach i emocjach. Zaskakuje leksykalizacją i lingwistyczną zabawą. Nowatorstwem jest wplatanie w test poetycki elementów obrazowania matematycznego.
Pomysły czerpie się z Ziemii:
„ O ziemio ty jesteś jak mały pająk ciągle”
Pod gałązką tej samej pokrzywy,
Albo, aż, albo, aż, albo, aż.
Przyjedź do mnie, przywiozę ci moc, moc
I moc, i moc może, może, może, może,
może, i ii to do tej nogi, czy nóżki, te
całe 5, 5 ,5 ,5 ,5 ,5 ,5 ,5 ,5, 5, 5,
i jeszcze jeden największy
i najmniejszy adres.
Płock
ul. Królewiecka 23 m 14
pani nauczycielka Urszula Chęcka i
iiiiiiiiiiiiijo Basia Chęcka
Jaś Potocki nie pstry, nie pstry,
tylko, pstry i tylko pstry
Warszawa
28/32
i
29/33
Dziękuję za pomoc w napisaniu artykułu pani dyrektor DPS w Zakrzewie Iwonie Paradowskiej- Olkowskiej oraz pani prezes stowarzyszenia „ Oto ja”- Beacie Jaszczak.
I.G.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie