
W tym roku gospodarzem wydarzenia organizowanego przez Pfeifer & Langen Glinojeck S.A. był Waldemar Panek. – Największym kapitałem Powiatu Płockiego są ludzie. I z takich ludzi, jak pan Panek, jesteśmy szczególnie dumni – mówił podczas otwarcia „Dnia Pola” Starosta Płocki Mariusz Bieniek.
Coroczna impreza skierowana jest przede wszystkim do rolników, zainteresowanych nowinkami w swojej branży oraz uprawą buraków cukrowych. Na miejsce „Dnia Pola” wybierane są gospodarstwa najl epszych rolników w danym regionie. W tym roku padło na Waldemara Panka.
- Moje gospodarstwo rolne, w gm. Bodzanów i Bulkowo, ma w sumie 200 ha, z czego 66 ha zajmują buraki cukrowe. Chciałbym zachęcić rolników do uprawy buraków, ponieważ jest to stabilny dochód zwłaszcza przy suszach, które dotykają nas w ostatnich latach – przekonywał gospodarz.
Słuchało go mnóstwo ludzi, którzy przyjechali na Dzień Pola”. W oczy rzucały się ogromne maszyny rolnicze, stoiska firm branżowych oraz – dla głodnych i spragnionych – miejsca pod parasolami, gdzie można było odpocząć i coś zjeść. Wszystko to otaczały ogromne połacie buraków cukrowych oraz pola zbóż poprzetykane czerwonymi makami. Słowem – sielskość i nowoczesność w jednym.
Kolejne osoby zachęcały ze sceny do uprawy buraków, podkreślając także dobrą współpracę z cukrownią w Glinojecku. Starosta Płocki Mariusz Bieniek zwracał natomiast uwagę, że praca na roli to już nie to samo, co jeszcze 15 czy 20 lat temu. – Bycie rolnikiem to dziś także zarządzanie ryzykiem, finansami i fachowa wiedza w tych dziedzinach. Dlatego dobrze, że mogą spotykać się w takich miejscach, gdzie poznają ludzi, uczą się nowych rzeczy. To pozwoli dobrze funkcjonować w przyszłości całemu regionowi.
Starosta zaprosił też wszystkich do odwiedzania gościnnej Ziemi Płockiej. – Powiat Płocki jest przyjacielem nie tylko rolników, ale też wszystkich, którzy chcą z nami współpracować – podkreślił.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie