
Dnia 21 listopada .2016 roku Szkoła Podstawowa im. płk Ludwika Głowackiego w Janowie gościła Jego Ekscelencję Księdza Biskupa Wojciecha Osiala. Już w progu szkoły dyrektor Leszek Borkowski wraz z katechetką, panią Katarzyną Krzemińską i przedstawicielką Rady Rodziców oraz radną Gminy Młodzieszyn, panią Moniką Wawrzyńczak powitali dostojnego gościa po staropolsku – chlebem i solą. Następnie ksiądz biskup spotkał się ze społecznością szkoły. Tutaj słowa powitania do księdza biskupa skierowali najmłodsi przedstawiciele uczniów – przedszkolaki.
„Jestem najmniejszą Twoją owieczką
Ze szkoły naszej – przedszkolne dziecko.
Niosę Ci serce i bukiet kwiatów,
Bo Tyś jest taki dobry jak Tatuś.
Ja chcę być także najlepszą córką,
Twoim promykiem i jasną chmurką.
Zawsze bliziutko Boga na niebie
Prosić, by w opiece miał Ojcze Ciebie”.
Te piękne słowa i kwiaty wręczone przez „maluchy” wzruszyły bardzo księdza biskupa.
Bardzo miłym punktem spotkania był program artystyczny „ Miłosierny samarytanin” w wykonaniu uczniów szkoły, przygotowany przez panią Katarzynę Krzemińską.
Po części artystycznej głos zabrał ksiądz biskup Wojciech Osial, który podziękował za tak ciepłe i miłe przyjęcie i piękne przesłanie scenki o miłosiernym samarytaninie. Ksiądz biskup szybko nawiązał kontakt z uczniami. Przez dłuższą chwilę rozmawiał z dziecmi o bożym miłosierdziu, o św. Janie Pawle II oraz o życiu w kapłaństwie. Było mnóstwo mądrych i zaskakujących pytań do Jego Ekscelencji.
Kulminacją wizyty było wspólne spotkanie przy stole księdza biskupa , księdza proboszcza, Rady Pedagogicznej, pracowników oraz rodziców Szkoły Podstawowej im. płk. Ludwika Głowackiego.
FOT. BOGUSŁAWA KULIŃSKA
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co to ma być!!!!! :/ To szkoła publiczna, a nie katolicka. Zapraszajcie sobie biskupa na plebanię, a nie do szkoły, w której uczą się dzieci różnych poglądów religijnych. Liczycie się z uczuciami innych? Czy egoizm to cecha katolików?
Skandal
absolutny skandal. patologia.
Ohydne praktyki zapraszanie ideologii dzender panowie w sukienkach to nienormalne i to na fioletowo w Polsce naszej prawomyślnej
To jest ŚWIECKA I PUBLICZNA szkoła, feta ku czci katolickiego biskupa jest obrzydliwym policzkiem w mieszkańców Wyszogrodu. Ciekaw kto się na to zgodził i czy będą oficjalne przeprosiny za taką nachalna katolicka propagandę :(
ALE CIEMNOGRÓD
- dyrektor Leszek Borkowski - ten człowiek nie powinien nigdy być dyrektorem szkoły państwowej. - wraz z katechetką, panią Katarzyną Krzemińską - ta pani powinna szerzyć zabobon w salkach kościelnych - i przedstawicielką Rady Rodziców oraz radną Gminy Młodzieszyn, panią Moniką Wawrzyńczak - najgorsze, gdy do RR dorwą się religianci - powitali dostojnego gościa po staropolsku – Jaki on dostojny pytam się, że jest biskupem, to nie znaczy, że jest dostojny, biskupi to książęta kościoła, najgorsi z najgorszych. „Jestem najmniejszą Twoją owieczką Ze szkoły naszej – przedszkolne dziecko. Niosę Ci serce i bukiet kwiatów, Bo Tyś jest taki dobry jak Tatuś. Ja chcę być także najlepszą córką, Twoim promykiem i jasną chmurką. Zawsze bliziutko Boga na niebie Prosić, by w opiece miał Ojcze Ciebie”. - jak można tak krzywdzić dzieci, by do obcego faceta w sukience tak uniżone teksty mówiły. SKANDAL! Te piękne słowa i kwiaty wręczone przez „maluchy” wzruszyły bardzo księdza biskupa. zwymiotowałem! - Ksiądz biskup szybko nawiązał kontakt z uczniami. Przez dłuższą chwilę rozmawiał z dziećmi - czemu mnie to nie dziwi? Lis w kurniku! Kulminacją wizyty było wspólne spotkanie przy stole księdza biskupa , księdza proboszcza, Rady Pedagogicznej, pracowników oraz rodziców Szkoły Podstawowej im. płk. Ludwika Głowackiego - kółko wzajemnej adoracji ku praniu mózgów najmłodszym. To nie są pedagodzy, to zwykła zgraja religiantów na posługach czarnej stonki!
I pytanie zasadnicze, co działo się w tym czasie z dziećmi niereligijnymi?