
Co prawda pobór do wojska jest w naszym kraju zawieszony, nie oznacza to jednak, że Siły Zbrojne RP zrezygnowały ze zbierania informacji o potencjalnych rekrutach.
Jak wyjaśnia Wojskowy Komendant Uzupełnień w Płocku, ppłk Bogusław Okrasa, celem kwalifikacji wojskowej jest ustalenie zdolności do czynnej służby osób podlegających temu obowiązkowi oraz osób zgłaszających się w trybie ochotniczym. To, że zawieszony został nabór, nie oznacza wcale, że zniknął powszechny obowiązek obrony granic kraju.
W tym roku obowiązkowi stawienia się na komisji podlegają wszyscy mężczyźni urodzeni w 1997 roku, a także ci spośród urodzonych między 1992 a 1996 rokiem, którzy z różnych względów, na przykład powodów zdrowotnych lub nieobecności w kraju, nie uzyskali jeszcze kwalifikacji wojskowej.
Obowiązek ten nie obejmie wyłącznie panów. Wezwanie na komisję otrzymają także kobiety urodzone w latach 1992-1997, posiadające zdolności przydatne do czynnej służby wojskowej, oraz takie, które pobierają naukę w celu uzyskania takich zdolności.
- Chodzi o młode kobiety, które pobierają naukę na uczelniach medycznych i weterynaryjnych oraz na kierunkach psychologicznych – wyjaśnia ppłk Bogusław Okrasa.
Nikomu z kwalifikowanych nie grozi obecnie otrzymanie wezwania do odbycia służby wojskowej. Osoby stawiające się przed komisją muszą pamiętać o zabraniu szeregu dokumentów. Poza dokumentem tożsamości, jest to aktualne zdjęcie (bez nakrycia głowy), dokument potwierdzający wykształcenie, a także dotychczasowa dokumentacja medyczna.
Nieusprawiedliwione niestawienie się w wyznaczonym terminie skutkuje nieprzyjemnymi konsekwencjami. Nieobecnemu grozi grzywna i przymusowe doprowadzenie do komisji przez policję
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie