
Bitcoin ma dosyć niestabilną historię handlową, jeśli nie powiedzieć – bardzo niestabilną. Powstał w 2009 roku. Początkowo Bitcoiny były sprzedawane za darmo. Pierwszy prawdziwy wzrost cen nastąpił w licu 2010 r. Wtedy wycena kryptowaluty wzrosła z 0,0008 USD do 0,8 USD za jedną monetę. Od tego czasu waluta odnotowała kilka dużych wzrostów i spadków.
Wartość Bitcoina, niektórzy określą ją też jako kurs Bitcoina zależy teraz od podaży i popytu. Wpływają na nie takie czynniki jak wydarzenia polityczne czy postępowanie uczestników rynku między innymi. Zazwyczaj gdy ceny Bitcoina idą w górę ludzie spodziewają się wzrostu w przyszłości i są w stanie zapłacić za niego coraz więcej. Gdy ceny kryptowaluty spadają ludzie przewidują analogicznie spadek jego ceny i sprzedają ją po coraz niższych cenach.
Na wykresie Bitcoina widzimy jego historię kursu i ile aktualnie wynosi. Możemy próbować przewidzieć z dość dużym prawdopodobieństwem jaki będzie kierunek kursu w przeciągu dni, tygodni w stosunku do miesiąca, czy roku. Ostatnie duże wzrosty obserwowało się w lutym – 10 i 24-tego, kiedy BTC osiągnął kolejno 8959.1 i 9097.9 EUR, następnie w maju – osiągnął 8908.5 EUR i w czerwcu – 8638.1 EUR. To wszystko w 2020. W przeciągu roku, w 2019 zdarzało się, że w osiągnął 10662.1 EUR (w czerwcu) i 10544.9 EUR w sierpniu, a także 9450.1 EUR we wrześniu i ostatnią wyższą cenę tego roku w październiku – 8475.7 EUR, aby potem regularnie spadać i podnieść się bardziej dopiero w styczniu 2020 r. Lata 2020 pokazują, że duży skok BTC w górę jest dopiero przed nami.
Kupujący kryptowalutę, którzy nie potrzebują jej jak najszybciej, zazwyczaj czekają na jak najniższą cenę Bitcoina, natomiast sprzedający oferują go po cenie wyższej od aktualnej ceny rynkowej. W takich wypadkach oczywiście i sprzedający i kupujący mogą dłużej czekać na korzystne odpowiedzi na ich ofertę. Nie mają też stuprocentowej gwarancji, że się znajdzie nabywca. Ci, którzy preferują bezpieczniejsze metody na tym rynku mogą próbować handlować po aktualnych cenach. Dzięki temu szybciej będą zrealizowane ich zamówienia.
Patrząc z przestrzeni miesięcy i lat na historię Bitcoina bieżący rok przyniósł rynkowi walut kryptograficznych największe wahania od 2017 roku. Luzowanie polityki pieniężnej USA sprawiło, że mimo wszystko poszerzyło się grono inwestujących w Bitcoina. Majowy halving w który analitycy i inwestorzy pokładali nadzieje sporo namieszał. Jak na razie wielkiego wzrostu Bitcoina nie ma, ale może on nastąpić w przyszłości, jeśli trochę poczekamy. Co to jest halving? Warto przypomnieć, że chodzi o obcięcie nagrody wydobywczej BTC o połowę. Zakładając, że przed halvingiem górnicy za dodanie nowego bloku informacji do bazy danych otrzymywali 12,5 BTC to teraz ta nagroda wynosi 6,25 bitcoina. Nagły spadek opłacalności kopania może być powodem niektórych górników do upłynniania swoich bitcoinów, co może chwilowo zatrzymać wzrosty. Zwykle jest to zjawisko tymczasowe. Skończoność zasobów BTC i dokonywany regularnie halving waluty są dwoma najważniejszymi mechanizmami zabezpieczającymi je przed inflacją. Jak wiemy z historii
inflacja najczęściej spotyka państwa i ich waluty w czasach kryzysu – dokładnie takiego, z jakim teraz się zmierzamy w gospodarce światowej.
Halvingu dokonuje się w celu ochrony Bitcoina przed wyczerpaniem zasobów. Halving przynosi na pewno wiele pozytywów. Może to być powodem wzrostu BTC jak to było w 2012 i 2016 roku. Halving w takim razie prawdopodobnie i teraz wpłynie korzystnie na kurs Bitcoina, jednak inwestorzy muszą uzbroić się w cierpliwość. Dobrą wiadomością dla nich jest, że według niektórych ekspertów wzrost kursu nastąpi dużo szybciej niż to miało miejsce w poprzednich jego latach.
Jednak rok 2020 przyniósł przestoje w kursie związane z lockdownem, spadek konsumpcji i generalnie mówiąc kryzys społeczno-gospodarczy. BTC nigdy jeszcze nie funkcjonował w takich okolicznościach, więc wszystko może się wydarzyć. Biorąc pod uwagę, że aktualne wydarzenia mogą mocniej osłabić zaufanie do banków centralnych, społeczność potrzebuje innej alternatywy jaką może być Bitcoin. W dzisiejszych czasach prawie każdy biznes prowadzi działania częściowo w Internecie. I ta tendencja będzie postępować. Technologia się rozwija i przyciąga wielkie grono osób. To raczej tylko kwestia czasu, żeby prawie wszystko z czym się stykami na co dzień było związane z technologią.
Niektóre prognozy mówią, że rok 2020 może być ostatnim w którym BTC czy inne główne kryptowaluty będzie można kupić w niższych cenach. Jednak prognozowanie ma to do siebie, że jest bardzo ryzykownym działaniem. Dlatego wszelkie tego typu rozważania należy traktować z duża dozą ostrożności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie